czwartek, 26 czerwca 2008
karykatury
Kiedyś grupa Sedes śpiewała coś takiego:
"Lechu, Lechu, jak się masz?
Pokaż nam swoją śmieszną twarz
Lechu, Lechu, jak ci leci?
Kiedy będziesz miał następne dzieci?
Lechu, Lechu, daj mieszkanie
Przekręć orła, niech mu stanie
Lechu, Lechu, oszczędź nas
Na Amerykę mamy jeszcze czas ...":)
Polityczna wersja metalowej kapeli z Norwegii lub metalowa wersja pewnej pani z Polski :)
Nie ma kurwików w oczach , jest zło, terror i zniszczenie :P:P
Nudziłem się dzisiaj to sobie ojca dyrektora narysowałem :P
Etykiety:
karykatura
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz